Odpalimy tą muzykę i ruszymy gdzieś za grani
Z Tobą na wieki, dla nas nie widzę granic
Zmieniłaś typa który miał serce ze stali
Wszystko co było zepsute między nami, niech się pali
Lubię niepokój kiedy jesteś obok ze mną
Lubię bałagan kiedy jesteś obok ze mną
Lubię Cię zaspokajać kiedy jesteś ze mną
Kiedy Ciebie nie ma obok, zanika tętno mi
[Refren: Mquice]
Ty jesteś moim oceanem i chyba tylko Ty potrafisz mnie ocalić
Dlatego ostatnio nurkuje na całość i wcale nie chcę się wydostać, nie proponuj nawet, tak blisko byłem swoich niespełnionych marzeń, chcę powrócić w to miejsce gdzie razem my, byliśmy zagubieni w sobie i żeby nie uciec, chcieliśmy widzieć te same sny
Zaprowadź wodospadem mnie i proszę nie zmieniaj szybkości strumienia toku
Po prostu chce na zawsze być gdzie Ty - za tobą runę w dół z największego skoku
Proszę zaprowadź wodospadem mnie, gdzie razem sięgniemy obłoków
I tylko wtedy kiedy będę obok Ciebie w końcu odnajdę prawdziwy spokój
Najlepszym w życiu co spotkało mnie to Ty i ta muzyka -
Zanurzony w Tobie
Błękitny ocean to już dawno nie mistyka - chce do niego dobiec
Po gardło zanurzony w Tobie - jesteś pogardą którą tak dawno pragnąłem zdobyć, i nawet, jedną ręką, jednym gestem, jednym słowem... Ty... możesz mnie utopić
Tyle spędzonych chwil, tyle najlepszych wspomnień
Wszystko powraca w mig, jeśli pamiętasz o mnie
Wysoka skala mil, ja widzę ją dwustronnie
Jeśli pomożesz mi, podwójnie pomogę
Mimo urwanych losem lin zdołamy te progi
Tyle przeszedłem więc nie zmienię drogi ja
Tyle straconych sił, zdarte kolana, łokieć
Jeśli stanąłeś biegnij, niech wmówią przestrogi nam
I jeśli przeszłość gryzie dusze, po prostu zapomnij
Ciesze się chwilą i potem chwile nie należą do mnie
Należą do niej, która mi daje ten codzienny promień
Który oświetli sławę, a sławę wzmocni pomnik
[Refren: Mquice]