Jestem Młody Jezus Drugi raz mi nie wierzą Sam jestem dowodem Nie udowadniam niczego im Kto mnie czuję ten będzie za mną iść Nim ludzie przejdą przez to sitko Śmieci nie zostanie syf Taki styl suko lecisz z nim Boisz się to giń Raczej nie czuję ludzi Ufam najdziwniejszym z nich Jestem szybki jak speed Czuję vaib kradnę bit Na majku od skajpaja I tak lepsze niż wasz szit I tak lepsze niż wasz szit Czuję vaib kradnę bit I tak lepsze niż wasz szit I tak lepsze niż wasz szit Suki
Nie nazywaj mnie ziomem Już dla ciebie jestem sensei Wbiłem na wyższy level Niż młody ćpun po kresce pierwszej Wyżej lecę, wchodzę głębiej w ciebie Czujesz pewnie Ludzie mówią, że się lenię To coś drzemię we mnie Sekta jest ukryta, nie Poznasz przez kaptury Moje ziomy siedzą w tym A skaczą jak kangury Moje ziomy lecą z tym Jak dym do góry Skaczą na tym jak kangury Jebać was wyścig szczury e Młody oso Jebać rap Suko Jebać rap [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]