Raz pewna dama mieszkanka Zgierza Będąc w Afryce nabyła zwierza Ach jaki dziwny ach jaki śliczny Ozdobi ogród zoologiczny Zwierz to niezwykły zwierz osobliwy Z wyglądu groźny a dobrotliwy Ma dwa ogony kanciastą głowę A w niej otwory cztery gębowe Chodzi na smyczy nie robi wrzasku Podaje łapę siusia do piasku Żywi się gumą i c**a colą Więc mówiąc krótko niezły dziwoląg Kiedy wróciła dama ze Zgierza Czterej fachowcy zbadali zwierza Potem stwierdzili: Co pani plecie
Takiego zwierza nie ma na świecie Zwierz to niezwykły zwierz osobliwy.... A na to dama mieszkanka Zgierza Spojrzała bystro na swego zwierza I oświadczyła z wielka prostotą Mówicie nie ma a co to, to, to a co to, to, to Zwierz to niezwykły zwierz osobliwy... Nie mówiąc więcej dama ze Zgierza Wzięła na smycz swojego zwierza Możecie spotkać ich na spacerze Gdy drepczą Zgierzem dama ze zwierzem Zwierz to niezwykły zwierz osobliwy...