Ciągle szukam tej jednej drogi ale wcale nie ma łatwych dróg ciągle szukam właściwej metody tak naprawdę czekam na cud ile jeszcze we mnie jest siły ile wiary że w końcu zdarzy się ile nieba w sobie widzimy ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie [Junior Stress] proszę tylko mi powiedz skąd mógłbym brać to samo uczucie co zwykle sam nie wiem ile ty masz mnie na ile ja mam ciebie a do czego przywykłem miłość po to jest żeby dzielić ją przez wszystkie chwile te piękne i przykre zostawiłaś swój ślad na mnie teraz dobrze wiem że go nie wytrę pamiętam doskonale dni w których przestawałem widzieć w tobie siostrę wszystko co było wtedy młode teraz nagle szybko okazało się dorosłe teraz dobrze wiem to tak to nie jest proste żeby znaleźć myśli te które dla nas obojga będą mostem pytam ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile w tobie mnie jest ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie
a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile w tobie mnie jest i dlaczego mimo wszystko komplikuję sobie życie czemu skrywam wciąż przed tobą to co pragnę ci wykrzyczeć czemu robię głupie błędy mimo błędów świadomości czemu wikłam wszystko w sobie zamiast wszystko to uprościć [Junior Stress] dopóki ja będę czuł tą miłość tak jak ty nie straszny dla niej będzie czas który szczerzy kły ja przypominam sobie dobre chwile dobre dni i zdanie bardzo ważne które ktoś powiedział mi i teraz wiem że problemy mijają tak jak łzy ja dobrze wiem że problemy mijają tak jak łzy i nie ważne są przeszkody bo nie patrzę na nie gdy mam ciebie obok siebie ja nie chcę więcej gry ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile w tobie mnie jest ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile we mnie jest ciebie a w tobie mnie ile w tobie mnie jest teraz zamknij mnie w swojej dłoni chcę się niebu w twych oczach pokłonić łagodnie połóż mi palec na ustach razem niepewność odpędzimy i strach.