(do której scenariusz napisało życie)
Lód pęka i teraz wpadniesz w głębie
I ręki Ci nie poda nikt
Cóż każe Ci strzelać
Burzę zbiera kto sieje wiatr kap - kap
Chodź pomóż mi
Sam nie mam szans dobrym być
Rozpływa się w ustach świat
Już coraz mniej znajomych miejsc
I mnie i Ciebie