[Zwrotka 1] Nie ma czasu na dywygacje, do rzeczy przejdźmy Robię to bez przerwy jakbyś u Tetmajera ominął spację Odstawiam na bok domysły i spekulacje bo Prawda jest taka, że każdy ma swojąprawdę Co drugi raper z kumplami na tracku to punchliner Ale z pisaniem płyty nie idzie mu już tak fajnie Ziom dzwonił do mnie wczoraj, poszła długa rozmowa O tym co nam sie w rapie nie podoba Przytoczę morał, modnie teraz być modnym W stadzie hipokrytów, autotune do trapowych bitów Nowa para butów do każdego klipu Widać odrosty od tych farbowanych lisów A beef? Nie jaram się tym mięsem; Hannibal Lecter Jeśli kumasz chemię jak odczyn wychodzę obojętnie i staję obok Ważne by zostać sobą, a nie ślepo gonićza modą jak
[Refren](x2) Kompletnie inny biegun, komplenie inny biegun, kompletnie inny biegun, 12 godzin, 49 minut, 0 sekund [Zwrotka 2] Nie ma czasu na spekulacje, dźwiękom jestem oddany bez reszty Wciągnęły mnie bezpowrotnie jak dziś dzieci [?] kreski Mam wyjebane w prestiż, chce tylko siekać tracki By kolejny szczery album do twojej zmieniarki trafił Chuj mnie co na to mainstream, obserwujęnurt z brzegu I jedyne co mnie kręci w tym to fakt, że ta gra nie ma reguł Chłopaki lecą na swagu, my lecimy stylowo na kompletnie inny biegun i mówią, że mamy polot [Refren](x3) Kompletnie inny biegun, komplenie inny biegun, kompletnie inny biegun, 12 godzin, 49 minut, 0 sekund [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]