[Refren x2]
Każdy dobry chłopak, ma na koncie chwile
Które wolałby zapomnieć
Niech każdy dobry chłopak, tez to pamięta
Że to życie go czegoś nauczyło jednak
[Zwrotka 1]
Miał małą pokój, mała wachtę
Matka piła, ojca nie kojarzył raczej i biurko z siostrą
Kłótnie non stop, w kuchni flaszka, cerata i stół
Szlugów , stare kwiaty, zaległe raty na lodówce
Śmiali sie już w podstawówce
Ze brudny, że kurwa nudny
On miał w dupie to bo wiedział co znaczy być prawdziwym
Chciał pomóc w domu, Towar wziął, chował wieczorem na klatce znowu
Zaczął latać, potem stawiać
Szybko zmienił się wizerunek, pojawił się szacunek
Pamiętał o tym, kto dla niego był kim kiedy miał kłopoty
Z osiedla lepsze koty
Już gadali i psy wieszali na nim
Gdy przyszło co do czego to nie sprzedał żadnego wspólnika swego
Choć zamknięty w puszce jest do dnia dzisiejszego
Kolego PDW, wszystkiego dobrego
[Refren x2]
Każdy dobry chłopak, ma na koncie chwile
Które wolałby zapomnieć
Niech Każdy dobry chłopak, tez to pamięta
Że go życie czegoś nauczyło jednak
[Zwrotka 2]
Zycie pisze różne scenariusze, hartuje dusz
Każdy popełnia błędy, czasami duże
Ja tak samo się na nich uczę, nauka jest kluczem
Albo to zrozumiesz, albo przywitasz z brukiem
Powiedz czy w bagno brniesz czy chcesz od niego uciec
W około pełno pokus, zawistni ludzie
Zawsze mieć trzeba czutkę, wiem to okrutne
Ale nawet najlepszy ziomek, może ci podać trutkę
Jak ja to dobrze znam, dlatego mam awaryjna furtkę
Dom, rodzina, schron
Uśmiech mojego szkraba, mój humor mi poprawia ziom
Dzięki temu nie myślę o głupich sprawach
Dobrze wiem co to zdrada gdy parkiet śliski
Psy wpadają Ci z drzwiami do rana, pauza od bliskich
I próba charakteru, jedna z wielu - kolejny etap
Tak się powiększa doświadczenia plecak
Życie nam pokazuje, kto jaką drogą idzie
Życie to nauczyciel, mnóstwo klęsk i zwycięstw
Szybciej dorasta ten na przygody podatny
Każdy dobry chłopak wie co to znaczy
Więc nie musze tłumaczyć, najważniejsza postawa
Wtedy wszystko jest git
Nikt pretensji nie wdraża
A ten kto pozory stwarza, będzie trzaśnięty
Uważaj, bo drugi raz ci nie odrosną żeby
[Refren x2]
Każdy dobry chłopak, ma na koncie chwile
Które wolałby zapomnieć
Niech Każdy dobry chłopak, tez to pamięta
Że go życie czegoś nauczyło jednak
[Zwrotka 3]
Co sercu drogie, droższe niż większość rzeczy
Chcesz pamiętasz bo nie ranę leczysz
A co Ci daje zasnąć, co Ci sens zabiera
Nieszczera osoba otwiera, była przy sterach
Za moim życiem, za Twoim życiem
A gdzie patrzycie?
Na tych w chuj porażek czy na parę zwycięstw
Być może w domu nie miałeś ażeby się tym cieszyć
Udawaj, zrób tak by inaczej miały Twoje dzieci
Pamiętasz każdą zimę, każdą kime
Spokojną [?] w Twoim domu to był wojną
A psy nieprzyjechali bo to obsrali
Sąsiad na bani, ze szklanką do ściany się przypalił
Koledzy też za drzwiami stali, a ich złapali
Że [?] palił, jednak zjechali
[Refren x2]
Każdy dobry chłopak, ma na koncie chwile
Które wolałby zapomnieć
Niech Każdy dobry chłopak, tez to pamięta
Że go życie czegoś nauczyło jednak [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]