Śpiewam wciąż tę samą piosenkę
Sen na jawie ma kochanka twarz
Czekam choć nic o tobie nie wiem
Taczi taczi taczi tacz
Przyjdź do mnie kiedy tylko chcesz
Ktoś do miłości dodał grzech
Niech jutro martwi się o siebie
Miłość jest zawsze wybawieniem
Zaklinam godziny by nie umierały
Sen na jawie ma kochanka twarz
Czekam choć nic o tobie nie wiem
Taczi taczi taczi tacz
Czekam życie to długie czekanie
Czas kradnie myśli i walczy o duszę
Cichy reżyser bez kości i ciała
Tańczę na linie by się mną zachwycił
Lecz widzę w twoich oczach strach
Nie chcę otwierać znanych szaf
Odchodzę naga całkiem naga
Wolna i naga jak przelotny ptak