Karuzela, karuzela, karuzela marzeń Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń Kręci się, kręci się, kręci wysoko Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy Znowu liczę, liczę, liczę, liczę, liczę życie Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi umarło Tyle poszło do nieba, a tyle do piekła
Tyle poszło do nieba, a tyle do piekła Tyle miałam, tyle miałam, tyle mi zostało Czy to dużo, czy to dużo, czy to jest mało Karuzela, karuzela, karuzela marzeń Karuzela, karuzela, karuzela zdarzeń Kręci się, kręci się, kręci wysoko Wiruje, wiruje, wiruje w obłokach W dole tłum, gęsty tłum, czeka i patrzy I nadzieję w sercu ma, że coś więcej zobaczy