Niestety, nigdy nie by?em zadowolony z tekstu tego utworu. Widocznie zbyt marny ze mnie poeta na to, by nale?ycie odda? temperatur? bitewnego ?aru, by opisa? emocje towarzysz ce walce, by w pe?ni odmalowa? Wojownika
oszala?ego w Ta?cu |mierci. Nie odwa?? si? nieumiej?tnie dobranymi s?owami profanowa? majestatu Wojny... Lepiej zamknijcie oczy, a serce podpowie Wam reszt?. S?yszycie ju? t?tent koni? Czujecie zapach krwi?...