Tłuste rapy lecą teraz tu na bloki Spodzień wąski, szerokie po betonie kroki Daszek zarzucony z tyłu mam od dzieciaka Słoneczny okular zimą prosta sprawa Ja Płynę na patentach jak MacGyver Ty wrzucając rap teksty masz w gębie larwę Krztusisz się na majku jak dziwka chujem Z rap zaliczenia dostałeś kolejną dwóję Spijam kawę, czytam kolejne strony Widzę ziomków, zbijam z nimi szczere piony Stoją piony, wbijam chuj w zryte głowy Robię swoje, nie oczekuję za to korony Zrobię rap, że ambicję łaków usną Na robienie hip-hop polo - sprawdź mnie teraz kurwo! Powiedz matce, że Dzidzia zrobił hit I sens Twego marnego żywota prysł Nakręcony by żyć idę po swoje Nie boję się upadku zawsze silniejszy wstaję Zwalczam strach to wzór dla słabych Sam kiedyś taki byłem dziś mogę o tym pomarzyć Kolejne życia strofy w rap zawieram Dla ludzi bez honoru na gębę leci mela Co myślę i co czuję, czarno na białym masz Aby przejść życie z uśmiechem nie potrzebny mi hasz Ja Śmiały, otwarty dla ludzi prawdziwy Jesteś fałszywy? szybko wypierdalaj stąd Zanim złapię podepnę pod 230Volt Poczujesz mego rapu prąd ŁO Kozaku nie jestem guru, ani szaman Żeby mówić Ci co masz na śniadanie jadać
Ale zastanów się czy z normalnością nie mijasz się czasem Skoro laskę po twarzy okładasz kutasem Chcesz ćpaj i pij, rób co dzień party Dowiesz się jak to jest mieć intelekt małpy Nie miej pretensji do innych o to brat Jeśli na dragach i chlaniu skończy Ci się świat Kurtka moro od małego pragnieniem Byłem dzieciakiem miałem stale puste kieszenie Mogłem popatrzeć tylko na tych którzy mieli lepiej Zamiast w lumpie ubierali się w normalnym sklepie Do dziś nie zazdroszczę, z hajsem nie obnoszę Nie przywiązuję wagi, to są tylko pieniądze Ważne by starczyło na kilka bułek, deskę Idę z uśmiechem po życie, życie wieczne [Ref. x2] Chcesz? Ćpaj Chcesz? Pij Chcesz to rób co dzień party Dowiesz się jak to jest mieć intelekt małpy Bracie, siostro to Twoje życie, zrealizuj je Wykorzystaj ten krótki moment na Ziemi Na zrobienie czegoś super turbo ekstra niesamowitego Zamiast tracić czas na jakieś pierdoły, czy na melanż… Tracąc zdrowie, energię, hajs… Przemyśl to sobie Pozdro [Ref. x2] Chcesz? Ćpaj Chcesz? Pij Chcesz to rób co dzień party Dowiesz się jak to jest mieć intelekt małpy Ej Ziom! Dalej wychodzimy, koniec tej imprezy, chodź stąd…