Nie obchodzi mnie czy nosisz dresy, jeansy, synek Ważne żebyś serce miał, nie był sukinsynek Szanował siebie i drugiego człowieka Kształtował twarde zasady, nie płynął z prądem jak rzeka Doceniał ze w domu ktoś na Ciebie czeka Znał wartość chleba i więcej nie rozlewał mleka Wiedział ile nadziei daje proste słowo Bujał życie do przodu, nie tylko pod bit głową Myśl o marzeniu, nie kolejnym bacie Pomyśl ile on złudnego uśmiechu Ci daje Skończ trwonić czas jakbyś nie miał celu Działaj, młodości przedstawienie #koloseum Jeśli brakło Ci wiary w działanie bracie Jestem byś znalazł ją w moim rap warsztacie Podniósł głowę, nie podłamywał się raczej Nawet, gdy co dzień wcześniej lądowałeś na macie
Ref. x2 Jeśli masz marzenie, obierz je za cel Niech każdy dzień ono wypełnia go jak tlen Walkę o marzenie Ziom tocz co dzień Przestań się oszukiwać, że nie możesz go mieć Ten na górze wie co dla Ciebie najlepsze W spokój i cierpliwość zaopatrz się Sercem kieruj, po swoje maszeruj W każdy słoneczny czy deszczowy dzień wiem Jak to jest, przecież sam gubiłem się też Szukałem drogi, potykałem się o progi Drzwi w które chciałem wejść Każdy upadek ma swój cel, dziś to wiem Dziś to wiem… Ref. x2 Jeśli masz marzenie, obierz je za cel Niech każdy dzień ono wypełnia go jak tlen Walkę o marzenie Ziom tocz co dzień Przestań się oszukiwać, że nie możesz go mieć