E yo! Nie kumam jednego… Mamy tyle zalet, a wciąż mówimy tylko o swoich wadach i brakach… Bez sensu… [Zwrotka 1] Najlepszym być we wszystkim nie możesz Każdy z nas ma inne dary, zrozum w końcu to człowiek Nie porównuj się do innych, zacznij szlifować talenty Skończ się ogłupiać, weekendowe chlanie, skręty Marnujesz swój potencjał, przypomnij sobie uśmiech Który dawała pasja, już Ci wszystko wyjaśniam Zatracasz się człowieku? Właściwy gubisz tor? Odbij od tego gówna, z błotem siebie równać skończ Nie myśl, że słaby jesteś, nic nie możesz zrobić Siłę wielką nosisz, ograniczeń czas się pozbyć Zobacz na rybę jak płynie przez ocean Nurkuję, oddycha, co dzień długie mile pokonuje Teraz powiedz jej żeby weszła na drzewo I co? powiesz, ze ta ryba jest zwykłym lebiega? Zobacz małpę jak sobie w dżunglach pięknie radzi Teraz każ jej płynąć! co?! już nie jest taki magik? [Ref. x2] Uszy jak Hefalump, ale przecież nie odlecę Nos garbaty jak Gargamel sami o tym wiecie Brwi mam wielkie, spore łydki deskorolki efekt
Żeby kochać innych pierw pokochaj siebie [Zwrotka 2] Każdy ma dziedzinę, w której może być cudowny Uwierz w swoją pasję, dalej, dalej od dna odbij Nie ryj sobie dłużej bani używkami siostro Idź korzystać z życia, rozwijaj talent mordo Proś o drogi wskazanie, odkrycie powołania Prawdziwą poczuj wolność, jak na polanie łania Od zwierząt odróżnia nas rozum, wolna wola Nie marnuj tego dłużej, rozwijaj się, szanuj, kochaj Dlaczego patrzysz w lustro i smucisz się siostrzyczko Co za różnica jaki nos, mały czy wielki W głowie zbędny mętlik - podobaj się jednemu On Cię pokocha taką, na jaką właśnie zerkasz Jesteś piękna! Mówię o tym dziś na pętlach Twa dusza jest ważniejsza, niż okładka doczesna Twe wielkie serce to nie tylko kawał mięcha! Szczerym uśmiechem życie innych ludzi wypełniaj [Ref. x2] Uszy jak Hefalump, ale przecież nie odlecę Nos garbaty jak Gargamel sami o tym wiecie Brwi mam wielkie, spore łydki deskorolki efekt Żeby kochać innych pierw pokochaj siebie