Nie mogłam znieść myśli, że nie jesteś ze mną Że mnie nie kochasz, że jesteś z inną Wzięłam więc strzelbę mojego dziadka Odstrzeliłam ci łeb wylądował w rabatkach Między rabarbarem, a pomidorem Między kapustą a dużym porem Nikt nie uwierzy mi, że tak bardzo mocno Ciebie kochałam Nikt nie uwierzy mi w to, że z miłości do Ciebie zabić musiałam Skąd mogłeś wiedzieć, że kocham Cię Ty nawet razu nie widziałeś mnie Nie wiedziałeś, że zdarzy się coś
że jutro zabije cię ktoś Na twoim grobie posadzę kwiaty Będziesz tylko mój na całą wieczność Będziemy razem tylko we dwoje To jest taka moja życiowa konieczność Nikt nie uwierzy mi, że tak bardzo mocno Ciebie kochałam Nikt nie uwierzy mi w to, że z miłości do Ciebie zabić musiałam Ach dręczą mnie wyrzuty sumienia Ja wiem, ja wiem, pójdę do więzienia Nie zdradzisz mnie już nigdy, o nie Od dzisiaj mogę spać spokojnie