Złoty bożek świetlisty bożek Obłudy bożek Kolesi wiedzie Tłumy nóżek Spasionych nóżek Króciutkich nóżek Jak nóżki łgarstwa Opętał bożek Mamoną bożek Sumieniom nóżek Zapchał gardła Wyciągać szpony po grosz żebraka Szał gorączki i błyszczą białka Wyciągać szpony do michy dziada Czy wiecie gentlemani że tak nie wypada
Drżą ze strachu Króciutkie nóżki Zaczęły spadać Im z karków główki A jak wyciągać Bedą łapy jeszcze Poruszą kije Kamieni deszcze Ramię przy ramieniu staniemy w tej biedzie I na naszych grzbietach nikt już nie pojedzie Wyciągać szpony do michy dziada Czy wiecie gentlemani że tak nie wypada ?