Ty stoisz tam, ja tu - a między nami mur Choć znowu pragnę cię - rozsądek mówi "Nie" Oczy zdradzają mnie szybko zamykam je I chociaż ty już wiesz czego tak bardzo chce Wiem, że zasnę sama znów ... I tak umiera dziś kolejny dzień a ja W tęsknocie płonę lecz wiem - nie odważę się ... Czemu nie możesz być bardziej realnym snem Dzisiaj odejdzie znów kolejna cząstka mnie... Wiem dziś nie dla mnie namiętność dłoni twych Twój ciepły oddech twój na szyi mej, gdy ty... Tego zabraknie mi Gdy nowy wstanie dzień... Kolejny wstanie dzień... Czy tak musiało być?! Przecież kochałam cię! Nie...dziś nie chcę szukać winnych - Czy to ja czy ty... Gdy słońce zachodzi, ty w mych snach przychodzisz, Kiedy słońce wschodzi ty znowu odchodzisz...
Odchodzisz - przychodzisz, czemu wciąż mnie zwodzisz!? Wiem to tylko sen - lecz czemu wciąż przychodzisz... Dzisiaj to już nie Sen, przyszedłeś do mnie wiem! Wiem, że nie byłeś snem - kochałeś ze mną się!!! Pamiętam każdy gest, słowa i zapach ten, Którym nęciłeś mnie, kiedy nie byłeś snem... Lecz we mnie uczucia umarły już... Bawiłeś ze mną się przez kilka lat i sam Zabiłeś we mnie co miłością ludzie zwą... Teraz dziękuję ci, za siłę którą ty, Choć bezlitośnie tak - ofiarowałeś mi... Zamiast łez popłynie teraz krew... Dziś nadszedł czas, ostatni raz, zagrać z tobą w sen... Zobaczysz sam co czułam ja gdy ty znęcałeś się! W dzisiejszą noc poznasz mą moc i wszystko oddam ci Kolejny raz uwiodę czas - poczujesz jak to jest!!!