Podobno nasz prezydent, Kwaśniewski on słucha reggae.
I nawet Józek Oleksy, on też chce se zrobić dredy.
W pałacu prezydenckim zapach trawki się unosi
I popatrz na Olka, on znowu jojnta prosi.
W niewiedzy żyła cała Polska,
Od Bałtyku aż do Śląska,
Bo telewizja ich oszukiwała,
W garniturze Olka pokazywała.
Ale my przecież lepiej go znamy
I dobrze wiemy, że Olek nosi glany.
Olek nosi glany i spodnie od piżamy,
Czarną skórę i niezłą fryzurę.
Więc my dzisiaj gramy reggae,
Afrykańskie, cieplickie reggae dla ciebie.
Dla ciebie panie prezydencie,
Dla ciebie tylko dla ciebie.
Panie, panie prezydencie
Dzisiaj podpalę twoje zdjęcie,
A jutro podpalę gmach sejmu,
Między nami jest wojna i nie będzie rozejmu.
Na na na na na na sytuacja przejebana.
Panie prezydencie dziś podpalę twoje zdjęcie