[Refren: Kuba Knap]
Czasem nie ważne jak mówisz, ale ważne co
Czasem nie ważne co mówisz, ale ważne jak
Czasem mówisz, a nie wiesz; Czasem wiesz, a nie mówisz
I takie życie zioma, jakie życie taki rap
[Zwrotka 1: Kuba Knap]
A ludzie mówią, że Knap zbyt dziabnięty zagrał parę koncertów
Ludzie mówią, że Knap z tego baletu to chce wracać bez zębów
Ludzie mówią, że wóda skraca życie takich jak ten tu
Ludzie mówią, cały czas mówią
Mówię ludziom, że nie jestem tak myślisz, jak pijany, że jestem
Mówię ludziom, że z uśmiechem
Ogarniam każdą niepewną kwestię
Mówię ludziom, że te czerstwe żarty są nieśmieszne i
Gówno mnie obchodzą, bo są z dupy wzięte
Więc odchodze bo stać to mi się serdecznie nie chce
f** you, wychodzę po angielsku
Wzrok nieruchomy mam, jak oko ryby
Idę do sklepu Carrefour, a ze mną elementów sporo z okolicy
Tak Cię piszą, jak Cię widzą - mnie widują na najbach w całej Polsce
Więc kiedy zagada jakaś normalna
To się dziwi, że też jestem normalnym gościem
Twardy orzech dla sumień
Odpowiadam szczerze, potem odpowiadam za to co mówię
A z tym zwykle bywa zgrzyt
Nie mogę tego zrozumieć działam w dobrej wierze
A potem jakbym dostał kopa na ryj
No i chuj, moje życie, mój syf
[Refren: Kuba Knap] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]