[Verse 1]
Kobiety o twarzach bokserów
Mężczyźni o twarzach
Z parcianego worka
Tu wódka jest bogiem
Wiara w boga nałogiem
Komunię przyjmuje się z korka
[Verse 2]
Przez brudne szyby
Gdy przedrze się słońce
Na wyspy suchego chleba
Tu wódka jest bogiem
Wiara w boga nałogiem
I nic prócz wiary nie trzeba
[Break]
W każdym mieście są takie miejsca
Gdzie lepiej nie odpowiadać na pozdrowienia
Obnośne meliny sprzedające wódkę pod figurką Matki Boskiej
Na brudnych podwórkach dzieci przegrywają swoje dzieciństwo w kręgle z flaszek
Jeżeli to chłopak - będzie złodziejem i mordercą
I albo zapije się na śmierć albo zgnije w więzieniu
Jeśli dziewczynka - na pewno będzie kurwą!