[Refren: Koldi]
Przespałem parę lat, przespałem parę szans
Ale gdy obudzę się na dnie nie mając w kielni nic
Zaatakuję spod powierzchni, jak Navy Seals
Przechlałem parę lat, zjebałem parę spraw
Ale gdy obudzę się na dnie nie mając w kielni nic
Zaatakuję spod powierzchni, jak Navy Seals
[Zwrotka 1: Koldi]
Zawsze chciałem trochę dalej to popchnąć
Ale długo nie mogłem do tego dorosnąć
Miałem sypać wersy, być kolejnym TomBem
A dosypywałem fetki lejąc do gęby goude
Na koncercie trzeba zwrotkę zapodać
A ja napierdolony ledwo stoję na nogach
I to kurwa nieśmieszne
Wtedy dopiero zrozumiałem, kim ja kurwa jestem
Gamoniem, co chciał przechlać talent
A gdy ktoś czynił uwagi, było "jebać, nalej"
Niewielu tutaj kmini wersy jak ja
Ale byłem za bardzo odcięty, żeby je nagrać
Jedno mogę obiecać
Jeśli pozostanę trzeźwy to dopierdole do pieca
Jeśli obudzę się na dnie nie mając w kielni nic
Zaatakuję spod powierzchni, jak Navy Seals
[Refren: Koldi]
[Zwrotka 2: Białas]
Zaślepiony, najebany miałem wszystko za pomyłkę
Wyłem do księżyca długo zanim byłem młodym wilkiem
Ciągle robiłem przedstawienie, jak w teatrze
Same akty desperacji, a publika? Brak jej
Miała trochę młoda doła
Ja wziąłem plecak doświadczeń jak powstała nowa szkoła
I pobiegłem, a dziś stoję tutaj w roli dyrektora
(-Dzień dobry, Panie Carter! -Cześć małolat!)
Wszyscy, co kumają polskie rapy to, to wiedzą ziom
Jestem jednocześnie weteranem tu i świeżą krwią
W naszym świecie preordery to ordery
A po piszczące suki się nie idzie do opery
Najpiękniejsze czasy już minęły
Tylko, że nie nam u nas to się typie nawet nie zaczęły
Ale w tym roku rozjebiemy, stara śpiewka
Ja idę na wojnę, a ty mama nie płacz
[Refren: Koldi] [Teksty i adnotacje na Rap Genius Polska]