amnestia chcę amnestii uwolnij mnie połykam słońce, wiatr niebo należy do mnie dziś połykam morski piach ryby i foki są moje dziś parki, wieżowce, psy jak głodny pyton połknę też a jeśli tylko chcesz bierz ile chcesz najedz się też daj słońce daj mi wiatr w plecy chcę słońce na twarz amnestia chcę amnestii uwolnij mnie
nie skąp miłości dziś nie bądź dziś kutwą daj mi zjeść daj pielęgniarkom daj prawiczkom miłość, miłość daj akwizytorom chleb biskupom miłość bliźnich daj uwolnij miasto Gdańsk nieudacznikom szansę daj daj słońce daj mi wiatr w plecy chcę słońce na twarz na plecy wiatr