Polazłem w rejony, gdzie nikt o zdrowych zmysłach Nie chodzi nocą, ani nawet za dnia Nie ma co panikować, trzeba pomyśleć o tym By najprędzej jak się da znaleźć drogę z powrotem
Zagubiłem się w mieście po raz kolejny Pomyliłem ulice. Czy ja to ty? Zagubiłem się w mieście po raz kolejny Pomyliłem ulice. Czy ja to ty...