Nie pytaj mnie Jak miłość się skończyła Dobrze to wiesz Przez ciebie taka byłam Ty władzę masz Nad moim ciałem nieraz Wykrzywiasz twarz Płoszysz odwagę teraz Śpij śpij moje serce I nie płacz już więcej Za oknem jest ciemna noc przecież Śpij i daj spać kobiecie Dobrze mnie znasz Przeszliśmy razem wiele Możesz choć raz
Być moim przyjacielem A ty odmierzasz czas Jak w bombie zegarowej Będzie tak aż Z zemsty zamilkniesz proszę Śpij śpij moje serce I nie płacz już więcej Za oknem jest ciemna noc przecież Śpij i daj spac kobiecie Śpij śpij moje serce I nie proś o więcej Lepiej jest w snach niźli na świecie Śnij i daj snić kobiecie