Daj mi dlon I wyjdz. Karma twoja tam... A tu juz nie ma armii tytan?w I bostw SS. Tylko duch stapa po schodach kur. Tylko wiatr ch?oszcze twoj czarny Chelm - trupio bialym prochem. Stal sie dzien... A tak, jak by byla noc. I krzyz nie ten - krwawi. - zadna z mar nie byla ci "sercem serc". Tylko duch stapa po schodach kur.
Tylko wiatr chloszcze twoj czarny Chelm - popiolem. Do czasz leca roje skrzydlatych hien, wabione skrzepla krwia. Do wiez pedza konie, Woznica kruk - zwiastuje snieg i grad. Gromniczna wieje won totemww, pior rzezb. Jestes dziecieciem cmy zamknietym w kokonie scian.