Zagorzałe feministki w snach
Nie walczą o żadne ze swoich
Praw tylko z pokorą
Na kolanach pucują buty
Swych mężów tyranów
Wszystkie wierne żony
W snach nie strzegą
Tak pilnie swoich łon
Które stają się bardziej
Uczęszczane niż ruchliwe
Ulice po szesnastej
Źli ludzie i przestępcy
W snach pielęgnują dłonie
Matek swych wcierając w nie
Z czułością glicerynowy
Ochronny krem a ja
W najkoszmarniejszych snach
Zasiadam w szkolnej ławie
Znów i nie pamiętam za cholerę
Kto napisał Litwo ojczyzno moja