Jest taka ławka W samym sercu parku Gdzie przesiadują niedziele Dwie panny suszone śliwki Z dłońmi w koronkach W brązowych paltach Pod wspólna parasolką Schowane przed deszczem Kasztanów znają język Wiewiórki i mowę drzew
Noszą takie same tanie klipsy W kształcie ślimaków Urzeka mnie sposób w jaki Jedzą ciastka kupione W sklepiku tym ze sprzedawcą Bez ręki suszone śliwki Pokochaj je suszone śliwki Kasztanów deszcz