Rozszczepienie dusz
I rozsupłanie dwóch krwiobiegów splątanych,
Węzły żył.
Tysiąc drobnych blizn,
Po pocałunkach twych i jedna rana,
Głęboka, kłuta tak..
Wlewka z gipsu w tors
Niech serce zrasta się,
Temblakiem, podparta lewa pierś.
Kikut wiary w cud i fantomowy ból,
Tych miejsc, gdzie dawniej wrastałeś we mnie TY.