Tam gdzie wślizguje się źdźbłem, Złotym, ostatnim (pole w las) Tam gdzie pasą się mgły, O poranku (rosa lśni) Tam gdzie leżę cicho na wznak, Tam ślizga się po mnie wiatr. Łopatki znaczą w mchu ślad Porzuć miasto i chodź! Musisz tu przyjść, musisz tu przyjść. Czuję, że idziesz, szeleszczą liście, gałęzie skrzypią, Oddycham szybciej. Czuję, że idziesz, opady szyszek, w skroniach dudnienie. Musisz tu przyjść, musisz tu przyjść.
Tam gdzie wślizguje się źdźbłem Złotym, ostatnim (pole w las) Tam gdzie pasą się mgły, O poranku (rosa lśni) Tam gdzie leżę cicho na wznak, Tam ślizga się po mnie wiatr. Łopatki znaczą w mchu ślad Porzuć miasto i chodź! (Musisz tu przyjść, musisz tu przyjść.) Słyszysz jak wołam: "Chodź musisz tu przyjść!" Exodus zmierza ląd, Musisz tu przyjść! Szeleszczą liście, Musisz tu przyjść! Porzuć miasto i chodź, Musisz tu przyjść!