Nie musisz kochać mnie
Jesteś wolny
Od kiedy znam odpowiedź - cieszę się
Jest mi trochę lżej
Trochę lepiej śpię już samotnie
Od teraz mam przynajmniej jeden cel
Zapomnieć cię
I przepędzam czarne myśli z mego nieba
Swe anioły budzę śpiące słodko gdzieś we mgle
Cudów w naszym życiu nie ma
To co piękne - złudne jest
Chociaż pełno w nas zwątpienia
Jak ja - ciesz się tym dniem
Cudem niech zostanie moment
Gdy kochałeś kiedyś mnie
Przebudź się dziś z odrętwienia
Jak ja ciesz się tym dniem
I powiedz czego chcesz
Co cię boli
Zapijasz każdy problem, każdy lęk
Twój kierunek dno
Gdzie dopłynąć chcesz
Statek tonie
Bezduszny obraz dnia - bezsilność łez
Zdumiewa cię
I popadasz w obłęd lęku przed ciemnością
Nieporadność słów i dłoni męczy cię jak zły sen
Cudów w naszym życiu nie ma
To co piękne - złudne jest
Chociaż pełno w nas zwątpienia
Jak ja - ciesz się tym dniem
Cudem niech zostanie moment
Gdy kochałeś kiedyś mnie
Przebudź się dziś z odrętwienia
Jak ja ciesz się tym dniem
I powiedz czego chcesz
Co znowu robię źle
A jeśli zmusisz mnie
Zetrę ci z twarzy ten twój śmiech