W domu pełnym łez
Może jesteś sam i czekasz
Tak wolno tu płynie każdy dzień
Może tego chcesz
Może jeszcze siebie nie znasz
A może nikt dotąd nie chciał cię
Może przyjdę ja
Mogę chwilę z tobą pobyć
To miłe gdy patrzysz na mnie tak
I jeśli w gorszy czas
Razem przyjdzie trwać
Dzień po dniu być razem
Zanim deszcz zburzy spokój naszych chwil
Pozwól mu niech zmywa z nas te resztki dnia
Zanim deszcz zgasi płomień uwierz mi
Kiedyś wrócę tu już nie mogę odejść
Bo nie zapomnę tamtych chwil