[Refren: Karolina Czarnecka]
Demakijaż dusz zetrze skałę w kurz
W kruchości znajdę swą siłę
Wyostrzę zmysły, wyleję łzy do Wisły
Odpłynę z jej nurtem na chwilę
Zmył się cały tusz i z policzków róż
Bo to nie był mój obraz lecz miraż
Zachowam wspomnienia, reszta nich się zmienia
Tu i teraz
Demakijaż
[Zwrotka 1: L.U.C]
Jestem Wisłą, brudną, ale nadal wodą
Wszędzie disco, trudno być polską wątrobą
Leją i [zło?] trują ścieki mącącą sodą
Jak trędowaty potok wiozę to, co było modą
Mimo to płynę swym traktem i pozostaje sobą
Kijem nie zawrócisz mnie
Lejem nie znajdziesz kija
Co namiesza ci w głowie
Ja wiem, że samotność dobija
Więc wpływowa z ciebie dziewka
Jak w upalne dni rakija
Trendów folija co dzień cię omamia i spowija
Jak bijący czas, jak cień z prawdą o sobie się mijasz
Zanurz się w mój strumień
Pora już na demakijaż
[Refren: Karolina Czarnecka]
[Zwrotka 2: L.U.C]
Któregoś dnia w życiu trzeba wybrać peron
Pomyłka nas zapętla w monotonii jak [?]
Do czegoś ma każdy pociąg, bo każdy jest perłą
Mamy plan, ale ludzkie budzić, jak na kacu [?]
Na dworcu gwar, bałaganu remonty mamią
Komunikat spikera zagłusza szare wiertło
A serce zna prawdę [?]
Jest stereotyp bo w sercu
Realizuj sam swe przeznaczenie
A jego marzeniom wyślij się kopertą
[?]
Co nie jest dopięte życie ofertą
Życie ofertą
Demakijaż!
Każdy ma w sobie skarb
Dar poszukiwania wart
[Refren: Karolina Czarnecka]