[Zwrotka 1] Możesz patrzeć na to nie widząc tego co chcesz Za to przyjdzie czas płacić jak będzie bogato Szmatą też możesz być, jeżeli widzisz w tym jakiś sens Ja nie widzę teraz, nie widziałem nigdy, nie zobaczę jutro, raczej nie Co znaczy wiedzieć ile jest się wartym, odkryć karty Przed samym sobą i przed światem nie na żarty Co znaczy być blisko Swoich iluzji nie gonić Sięgnij po to co ważne jeśli naprawdę tego co chcesz się nie boisz Chcesz więcej, mniej więcej co mam powiedzieć więcej? Ja się bawię słowami, bo mam ich zasób Składam te teksty na prędce Nie zawsze wiedziałem, co w życiu ważne tak naprawdę Ale poznałem ludzi, którzy widzą to tak ja i maja tą jazdę Możesz nie wierzyć w Boga, myśląc, że znasz prawdę Ja nie wierzę w Ciebie, nie wierzę w ludzi W siebie i w niego zawszę Wiem co los daje, wiem co zabiera Codziennie na to patrzę I nie mam zamiaru się potknąć przez ładowanie się w chujowe akcje [Refren] Mogę mieć to wszystko Mogę chcieć to wszystko Mogę być kim zechcę Mogę tworzyć przyszłość Mogę być tak blisko Zarazem daleko Gdy się zrobi ślisko Na kim mam polegać Możesz mieć to wszystko
Możesz chcieć to wszystko Możesz być kim zechcesz Możesz tworzyć przyszłość Możesz być tak blisko Zarazem daleko Gdy się zrobi ślisko Na kim masz polegać? [Zwrotka 2] Dolewam oliwy do ognia z każdym dniem Bo to, co mam to sen I czego chcę juz wiem życie nie jest takie proste, by nie mogło stać się prostsze Dlatego otwieram kolejną flachę nad kolejnym spalonym mostem Ucinam gadkę, gdy nie widzę w niej sensu Nie potrzebuje pretekstu, żeby wyjść z gówna I nie być autorem nonsensu Uważaj kogo nazywasz swoim przyjacielem Lepiej tak nie nazywać nikogo, bo kiedyś stanie się zwykłym skurwielem To boli, bo prawda zawsze była bolesna Wiem z kogo brać przykład Gdybym nie wiedział, po prostu nigdy bym nie brał Zacząć od zera to jest sztuka Skończyć zerem to nauka Zawsze jest czas by się podnieść Nie zawsze właściwy czas by się nastukać Czego tu szukasz, proszę powiedz mi już Bo ja wiem gdzie jest cel i wiem, że jestem tuż tuż (tuż tuż) A nadejście burz czekam niczym stróż Kiedy dotrą tu będę gotów żeby znaleźć klucz! [Refren] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]