[Anna Hnatowicz] Wszystko będzie dobrze... [AZJA] Tak mówią... Coś mówią... [Anna Hnatowicz] Wszystko będzie dobrze... [Zwrotka 1: AZJA] A tacy jak ja nigdy nie mierzą wysoko, po co? Kolejny raz nie chce już tłumaczyć bo coś Bo wtedy, bo stamtąd, bo z tamtym, bo z tamtą, bo czas, bo alko Nie chce mi się nawet łgać ziom Że to co teraz mówisz ma jakąkolwiek wartość Dla mnie, przynajmniej na tyle dziś stać mnie I mówię Ci otwarcie, nie żartuje mam to w bańce Znasz mnie - wiesz jak wyglądam i to max jest A naprawdę prawdę poznać sam chce Znaczniej, dbam o cudze niż o własne I zawsze zacznę choć nie zawsze mam rację Masz rację, już nieważne Ślady zatrę będzie jak dawniej skarbie Już zawsze, tak normalnie I nie waśnie własne nie zatrą nam barier [Refren] Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Wszystko będzie dobrze... Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja
Gdy jest okazja - myślę ok.azja Wszystko będzie dobrze... [Zwrotka 2: AZJA] Gdy jest okazja, myślę ok Azja Wysoka stawka jedni mówią na to szansa Omijaj fiaska z kaskad patrz na miasta Idę o zakład jak każdy się wykaraskasz Masz fart, masz czas, masz w sobie dar Masz lajt tam gdzie każdy się porył tak Aż strach to nie maska to twoja twarz Jazda bez trzymanki a pochytasz Jak? nie wiem man ale mam to I do nie dawna nie zdawałem sobie sprawy jak brać to garścią Jak ogarnąć Wiem jak łatwo wpaść po pas w bagno z złą pa**ą Nic ponadto Wciąż ponad wątpliwości jest ciekawość czy warto A gdy gasną światła i milknie zgiełk Chyba się gubię bo nie wiem już gdzie jest cel Ale... Gdy jest ok.azja... [Refren] Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Wszystko będzie dobrze... Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Gdy jest okazja - myślę ok.azja Wszystko będzie dobrze...