Nie jestem raperem wcale, przestałem to robić dawno To miejsce niewiele dalej, gdzie jestem, nazwałem prawdą Zobacz co robię teraz, jak życie zmieniam, brnę pod górę Zawsze to robiłem! - bite w pierś, super się czuję! Kolejne dekady lecą, kolejne osoby szpecą rapgrę Kolejne osoby myślą, że właśnie, dokładnie tak jest Pierdoleni ignoranci, łapcie kartkę, moją sprawdźcie Zróbcie mantrę z niej i grajcie, aż każdy z was padnie Nie ważne jaka szkoła, jaki bit i swagu kilo Gramy, co zechcemy, mamy, co nam dano pany Miło gra się, co się zechce, super jesteś, jak to kochasz! Ludzie zawsze znajdą się, którzy i tak cię odrzucą chłopak Popatrz na co chcesz, stwórz co i jak tobie pasi Ktoś się znajdzie, kto polubi, nawet jeśli nie zapłacisz Ważne, by to tobie siadło i byś robił to wciąż wiernie Nie ucz się od starszych graczy, to oni biegną za młodych trendem!
Wszystko się sprzedaje, w tych czasach wszystko jest pracą Ale nie traktuj swej pasji z myślą, że ci zapłacą Na pewno nie od razu i nie zapłacą za GMO Masz być sobą, naturalnym i grać Moje Only Mode Każdy inne ma poglądy, różne też ma każdy gusta Więc nie obraź się, gdy ktoś ci powie, że masz zamknąć usta I nie przejmuj się też zdaniem innych, miej swoje Bo to ważne, by nie dawać się temu za bardzo ponieść Zluzujcie wszyscy wory, nikt nie skończy tworzyć przez was Jeśli kocha, nie przestanie, a jak nie, to inna kwestia Nie przestawajcie kochać, bo to ważne Dbajcie o to co kochacie, wszyscy się różnimy wyraźnie... I to jest piękne To jedynie twoja sprawa, gdzie chcesz wkładać własne ręce Więc rób co chcesz, jak chcesz, idź do przodu ciągle Bo najważniejsze - dać się ponieść temu, co cie ciągnie!