Lśnij, nieboskłonie W zorzy koronie Pogaś płomyki gwiazd Płomyk w pomroce Złe karmi moce - Dobre odradza brzask! Brzasku szczeliną Światłości płyną Niosą jasności blask W blasku jasności Mrą nieprawości Prawi dostąpią łask! Łaskami sieje Pan - prawd promienie Miłość, nadzieję Wiarę w zbawienie Śpiewem się wznosi duch - Kto żyw - wytęża słuch W Boże Narodzenie Wielki w świecie ruch! Pierzchają ciemności Na wysokości - zorzy żar! Święcą pasterze prości Sprawiedliwości dar! Bądźże nam Panem Dziecię kochane Mrowiem strapionych serc! Anioł zwiastował Otuchy słowa Poddanym rzymskich twierdz Ukołysz Syna Matko jedyna Niechaj nabiera sił Schyl się z czułością Nad niewinnością Co grzech obraca w pył Łaskami sieje Pan - prawd promienie Miłość, nadzieję Wiarę w zbawienie Śpiewem się wznosi duch -
Kto żyw - wytęża słuch W Boże Narodzenie Wielki w świecie ruch! Pierzchają ciemności Na wysokości - zorzy żar! Święcą pasterze prości Słodkiej wolności dar! Żyj wreszcie po to Krucha istoto By życia cenić cud! Napełnij duszę Darami wzruszeń A każdy zniesiesz trud! Wiecznym tworzeniem Twoje istnienie Wieczną zagadką - los Nie cała miniesz W człeczej rodzinie Wsłuchaj się w Pana Głos! Łaskami sieje Pan - prawd promienie Miłość, nadzieję Wiarę w zbawienie Śpiewem się wznosi duch - Kto żyw - wytęża słuch W Boże Narodzenie Wielki w świecie ruch! Pierzchają ciemności Na wysokości - zorzy żar! Święcą pasterze prości Nieśmiertelności dar! W Boże Narodzenie Wielki w świecie ruch! Pierzchają ciemności Na wysokości - zorzy żar! Święćmy ten dzień radości Nieśmiertelności dar!