Co ty tam robisz jeszcze na Zachodzie Czy cię tam forsa trzyma, czy układy Przyjedź i mojej zawierz raz metodzie: Ja - zawsze, gdy jest jakiś ruch w narodzie - Wyjeżdżam w Bieszczady: Mówią, że Polska o głodzie i chłodzie - No cóż, na głód i chłód nie znajdziesz rady, Lecz po co tłuszcz ma spływać nam po brodzie Gdy można żyć o owocach i wodzie Jadąc w Bieszczady.
Tam niespodzianki cię czekają co dzień Gdy w połoniny wyruszasz na zwiady, A potem patrzysz o słońca zachodzie Siadłszy na drzewa przewalonej kłodzie Jak żyją Bieszczady. Przyjeżdżaj zaraz, jeśliś jest na chodzie. Rzuć politykę, panny i ballady. Tutaj jesienią - jak w rajskim ogrodzie Oprócz istnienia - nic cię nie obchodzi. Przyjeżdżaj w Bieszczady.