[Zwrotka 1.]
Próbuję cię nauczyć, że oczy świadczą o wnętrzu duszy
Moje są małe jak wtedy, gdy skruszysz
Kręcę długiego lolka i mam dzień świra
Kręcę dłuższego - zielona mila
Zwierzam się tu dziś. Świat głupi.. porażka
Zamierzam skupić się na obrazkach
Deja Vu pijane było po flaszkach, fraszka
Poezja zdjęła bieliznę, została podpaska
Odwiedzam kluby.. porażka w miastach
Upić, zachlać, zaćpać, zjarać, w głowie dupy
Nara! Co za maszkara. Maybelline Maskara
Może to jej urok... może jej szpara
Co?! Głupota jak AIDS na świecie
Załóż kondom. Na głowę. Bo głupio pleciesz
Mam dość tego świata, idei i zmagań
Wariant wariata jam Miałczyński Adam...
[Refren]
Nie przeżyłem ani jednej wiosny
22 jesienie za mną i pieprze wnioski
Jestem no-sk**, no-name, z Polski mojej
Pieprzę wnioski Twoje, jestem świr i pojeb, CO?!
[Zwrotka 2.]
Chcieli polatać, porymować, a wyszło
że baki tylko sporadycznie wspierają hip-hop
Cierpię. Jestem polonistą
Raperzy gardzą językiem jak szmatą... Odmień 'Być' ziom!
Cierpię jak Weter, Zbigniew Herbert, werbel
Wersetów więcej mam niż pomysłów
I werwę... moje być albo nie być, synku
Pierdol brioszki matki, łap rap ojca, Sylwuś!
Klip z lustrzanki.. 'tata kupił, potem się upił.'
Bo stwierdził, że rap syna jest do dupy...
'-Czy to rozsądne kupować decki Technika?
-Technicks'a tato, dorzuć jeszcze na spliffa'
Stukam, pukam, serenada, serce badam
Kardiolog mówi mi, że biada
Stary dziad pewnie nie wie, że ono jak durszlak
Przelewa. Uczucia spływają tylko po kurwach..
[Refren]