[Zwrotka 1] De A Be! Wiedz, dokąd zdążasz, jak chcesz zdążyć na czas Ty masz swój pomysł, inni mówią, że się staczasz Posłuchaj sam siebie, przecież masz olej we łbie Na wszystko pogląd, więcej niż w kiści winogron Pomysłów jebniętych jak obszarów nietkniętych Mogą zostać w głowie, może kiedyś się wypowiesz A czemu nie teraz? Niech pęknie bariera! To twoje życie, jakie będzie sam dziś wybierasz Ci, co to mają dawno za sobą mówią ci żebyś poszedł drogą, którą oni nie mogą A poszliby chętnie, gdyby mieli czegoś więcej Lepiej, wcześniej, twoją głowę w twoje ręce Grono doradców wkoło to samo pieprzy Nie marnuj czasu, który zaraz stanie się przeszły Więc jak jest stratą poświęcanie czasu na to, na co sam masz ochotę Powiedz, czym jest potem spędzanie go na szajsie, który nijak ma się do twoich celów Bądź oryginalny jak niewielu! [Refren] I zabij tę myśl, bo cię zatruje Że czas, który masz się marnuje
Rytm życia hip-hop mi dyktuje, ta! Zabij tę myśl, bo cię zatruje Że czas, który masz się marnuje Rytm życia hip-hop mi dyktuje, ta! [Zwrotka 2] Abra De A Be, poprawny wokal Nie roni łez tak jak Viva, pękniety pokal Popędzę stres precz, kiwaj się jest oka! Bo we mnie rap jest i rozjebie cały lokal Od pierwszych lat, kiedy miałem decyzję podjąć Co, jak, kiedy chcę w życiu osiągnąć By zmieniać w złoto wszystko to, czego się dotknąć Wiedziałem, że muszę wpierw trochę dorosnąć I ma liryka, to jest to, czego dotykam Prawdziwa pasja z serca nigdy nie znika Pasuję tu tak jak dżin do tonika I masz mnie na CDku i na taśmie [Refren] I zabij tę myśl, bo cię zatruje Że czas, który masz się marnuje Rytm życia hip-hop mi dyktuje, ta! Zabij tę myśl, bo cię zatruje Że czas, który masz się marnuje Rytm życia hip-hop mi dyktuje, ta! [Tekst - Rap Genius Polska]