[Verse 1 - Matieu] Twoje problemy? Co mnie to w sumie obchodzi? Jeśli powiem, żebyś spierdalał no to co mi zrobisz? Samotności się nie boję, więc jak chcesz to odejdź A jak spytasz jak mi bez Ciebie no to nic nie powiem Wmawiaj mi dalej, że tutaj zachowuje się podle Lecz czemu mam się stawać psem na czyjąś prośbę? Nie obchodzą mnie relacje, żyję sobie tak po prostu I nawet nie szkoda mi tych wszystkich spalonych mostów! /x3 [Verse 2 - Matieu] Moje problemy - wydało się, lecz twej pomocy nie chcę Nigdy nie było jesteśmy - taki już jestem Nie lubisz gdy jestem szczery? Chcesz się kłamstwem dławić? Wiem, że nie - jesteś hipokrytą, nie ma sprawy Pić z Tobą wódkę? Stary, wiesz co Ci powiem?
Czuję gorycz nawet prowadząc z Tobą rozmowę Czuję się nieswojo nawet mając swoją dumę Jeśli nie pasuje idź stąd - ja inaczej nie umiem! /x3 [Bridge - Michał Herjan] Całe życie mówią mi coś wciąż Już się chyba gubią - jak na złość Mnie chyba mają za idiotę Niech się durnie nie zdziwią potem! [verse 3 - Matieu] Nie potrzebny mi populizm by trafiać do ludzi Wystarczy gnat, parę kuli i coś by swój zapał ostudzić Bo z czasem mógłbym powybijać wszystkich A do tego nieraz moje pyski Działają na nerwy bardziej niż moi wrogowie I coraz częściej czuję, że nie wyjdzie im to bokiem Kiedy piszę takie teksty to wczuwam się zbyt bardzo Ale myślę sobie czasem, że już przystopować warto! /x3