[Zwrotka 1] Minęło parę samotnych dni, nikt nie dawał mi szans Było jak było, życie jak życie, nie masz pojęcia, gdy dotykasz dna Szukamy chwil, by odetchnąć, olewamy piekło, mało Nie znam imienia tego, co mnie opętało Nie mam sumienia i nie wiem czy cokolwiek we mnie tu przetrwa Zanim odwrócę zdarzenia chcę wrócić do radości dziecka Ja daję ci kino od wejścia i nie mogę przestać, to wszystko co mamy I znamy się krótko, ale żyjemy jak chcemy i wiem, że wygramy [Refren x2] Popatrz w lustro i sam powiedz czy warto w tym trwać Moja odpowiedź to 'tak', ale to nie byłem ja Kiedy nie mamy już dnia, nie wiemy gdzie jest nasz dom Jedziemy daleko stąd, daleko stąd, daleko stąd [Zwrotka 2] Jedziemy daleko stąd, zabiorę ciebie i ciebie i ciebie
Minęło czasu, że ziom nie mam już ciebie i ciebie i ciebie Plany na jutro, a co z naszym życiem, nie wiem i nie wiem Gramy to głupstwo, dają nam tylko zapomnieć, że nic nie wiemy o niebie Przecież w nim jestem, kiedy Everest się zdaje przybliżać Depresja to nie powód, żeby zabijać w nas życie za życia I mimo że nie mam jak uciec zamglony poranek biorę na sto To kolejny dzień, my jedziemy stąd, daleko stąd [Refren x2] Popatrz w lustro i sam powiedz czy warto w tym trwać Moja odpowiedź to 'tak', ale to nie byłem ja Kiedy nie mamy już dnia, nie wiemy gdzie jest nasz dom Jedziemy daleko stąd, daleko stąd, daleko stąd [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]