[Ref: HuczuHucz] Te czasy dawno minęły, ja je jeszcze chce czuć To czasy, gdy wszyscy mówili na mnie Leszek nie Hucz Te czasy, to był początek, ja zbijam im piątkę Te czasy to cudowne lata '90 [x2] [Verse 1: HuczuHucz] Urodziłem się w '90 i pamiętam wiele Nieskażone PRLem, pierwsze wolne pokolenie To korzenie, z których wyrastałem w tamtych czasach Kiedy miałem jeszcze świecące podeszwy w adidasach Cała klasa zbierała karteczki w segregator A ja za to często w Pegasusa grałem z tatą Razem w Contre i Tanki, wieczory i poranki Za to mama oglądała 'Matki, żony i kochanki' Ten smak Vibovitu i niedziele z Disco Relax Ile dałbym, żeby chociaż chwile mieć to wszystko teraz Żułem gumę Turbo, każdy auta zbierał w końcu Ze starej wieży latała nowa kaseta Boysów Ludzie chodzili w drewniakach, dziś to synonim tandety Wtedy wieszali na ścianach w pokojach fototapety Też pewnie miałeś Lego, magnetowid, bmx-a Wtedy jeszcze nie wiedziałeś co to s**, alko i wixa [Ref: HuczuHucz] Te czasy dawno minęły, ja je jeszcze chce czuć To czasy, gdy wszyscy mówili na mnie Leszek nie Hucz Te czasy, to był początek, ja zbijam im piątkę Te czasy to cudowne lata '90 [x2] [Verse 2: HuczuHucz] To były czasy, kiedy jeszcze biedę klepał Peja A w sklepach były te magiczne gwiazdki Milky Waya Mając w ręce kredę byłem jak grafficiarz w tamtych czasach Grałem w trampkokorkach w nogę, każdy chciał być jak Cubasa Często spotykałem glebę, przemywałem krew pod kranem
Byłem w kinie na kosmicznym meczu z Michaelem Jordanem Pamiętasz chrupki Star Foods, z nich rzeczy unikalne Starzy zbierali Świat Wiedzy, a ja komiksy z Donaldem Paru moich komunijnych gości już dziś leży w grobie Dali tyle kasy, ile dziś przez miesiąc nie zarobie Nie lubił nowobogackich, mentalność była taka trochę Przed mundialem we Francji zastrzelili Skotarczaka Oranżada w proszku potrafiła życie nam osłodzić Ale wszystko to umarło jak zwierzątko w Tamagotchi Niby mamy patrzeć w przyszłość i poszerzać horyzonty A ja chciałbym wrócić na chwile do lat '90 [Ref: HuczuHucz] Te czasy dawno minęły, ja je jeszcze chce czuć To czasy, gdy wszyscy mówili na mnie Leszek nie Hucz Te czasy, to był początek, ja zbijam im piątkę Te czasy to cudowne lata '90 [x2] [Verse 3: HuczuHucz] Też pamiętasz może, starzy pili piwo EBe A Ty oranżadę Bambo zawsze na miejscu pod sklepem Wtedy na podwórku mogłeś bawić się bez końca Może też patrzyłeś przez dyskietkę na zaćmienie słońca Albo grałeś z nim w pierwszego Wolfensteina późną nocą Albo zastanawiałeś się jak zawraca pociąg Urodziłem się w '90 i pamiętam wiele Nieskażone PRLem, pierwsze wolne pokolenie [Ref: HuczuHucz] Te czasy dawno minęły, ja je jeszcze chce czuć To czasy, gdy wszyscy mówili na mnie Leszek nie Hucz Te czasy, to był początek, ja zbijam im piątkę Te czasy to cudowne lata '90 [x2]