Raperzy żyją pod presją propsów, muszą się wspinać
Wszystko poświęcą dla złota, naprawdę wszystko #Midas
Ja z buta wjeżdżam, nawet jak to stare buty
I wstydziłbyś się w nich iść kopać ziemniaki, ja kopię w nich dupy
Co to ten swag, pytają mnie, w Polce to tylko Kulczyk tak może
Ja myślę, że to wyjść pustym z ziomami, a wrócić z promilem perły chmielowej
Bo jakaś lala widzi w tobie czterolistną koniczynę, nic tylko rwać
Potem zbiec jej z taksówki, iść dalej chlać, to jest ten swag, SWAG
Refren:
Odpalam peta w studiu, dobry ten mach
Dzisiaj mnie niesie rap, daj mi ten hajs
Jarają się Lil Wayne'm, my mieliśmy Lil Johna
Znają acodin, sizzurp nie miesza im w głowach
Nie czuję się wypalony, choć moje życie to Lucky Strike
Jest trochę jak książka kucharska, ważne żeby nie zabrakło jaj
Koledzy noszą kowadło na piersiach, kulę u nogi
Szczyptę tu baka, choć coraz rzadziej, tu każdy jest postrzelony
Więc prawie codziennie mamy ochotę się urwać #jabłko_Newtona
I chociaż małego guza nabić na paru głowach
Mamy jeszcze mnóstwo czasu jak Timberlake w "In Time"
Jak czas to pieniądz, to weź pół godziny i przynieś mi jakiś staff