[Intro]
Ludzie ze smutnymi mordami
Olać ich lub polać im
Jak spotkają się z korbami, z borami, pójdą z torbami
[Refren x2: Gugas]
Tak tak tak takie takie dziwne rymy mają
Takie dziwne miny
A wy macie przykre miny
Mają same przykre miny
Lub promienne uśmiechy jakby w Czarnobylu byli
Bo nie demo puenty Fredry spośród tylu chwili (ludy!)
[Zwrotka 1: Gugas]
Wsiadam do żółto-czerwonego mercedesa
Od razu patrze w okno na ludzi nie spoglądam
Na twarzach grymasy jakby każdy z nich się zesrał
I z wykrzywioną mordą jak wysłany do kąta
Jakby ktoś tu kazał im posprzątać dywan
Co nie dostali cukierka lecz na obiad szpinak
Muszą odrobić lekcje zamiast pograć w gry na kompie
Jechać na nockę zamiast pograć w bilard
Z ziomami na drina piwo lub paląc gibsa
Szukać sensu życia tak jak metal tazo w chipsach
Smutna morda dusza wewnątrz brzydka
Smutna małpa na upartego przykra
Miny mówią wszystko mi mówią wszystko
Ich miny mówią idź stąd dziś i mówią wyjdź
Poza limit co nad nami wisi jak sklepienie nisko
Nie pytaj o nic milcz ich miny mówią wszystko
[Refren x2: Gugas]
Takie dziwne typy mają takie dziwne miny
A wy macie przykre miny mają same przykre miny
Lub promienne uśmiechy jakby w Czarnobylu byli
To nie demo puenty Fredry spośród tylu chwili (ludy!)
[Sratche]
Macie swoje zasady, swoją godność
I dlatego non stop biegamy w korpo
Za lepszy sos to byśmy dali się pociąć
To życie jak w korpo tak nas jebią mocno
[Zwrotka 2: Fredro]
Pełen feel jest na ryjach naszych
Bo zapierdalamy w klubach by nawijać rapsy
I nabijać z naszych co na szyjach mamy
Przekurwione kule można je nazywać łbami
A w autobusie same mordy smutne
Zestaw to z życiorysami to się robi spójne
My z ziomami stanowimy razem kordy unię
To się w tej mieszance serio może skończyć różnie
Mam sk**e i na luzie spiszę dobry tekst
Jak się nie podoba forma typie pobij mnie
Już nie jeden cieć przez net groził, że
Jak nas spotka to zajebie, chyba fotki se
Weź zobacz na typów co mijasz ich
Każdy z nich unikalny jak Kia Ceed
Ma przerost ambicji by być VIP
Ale nic nie znaczą wiercąc się jak kijanki
[Refren x2: Gugas]
Takie dziwne typy mają takie dziwne miny
A wy macie przykre miny mają same przykre miny
Lub promienne uśmiechy jakby w Czarnobylu byli
To nie demo puenty Fredry spośród tylu chwili (Ludy!)
[Zwrotka 3: Gugas]
Nie wiem czy to z nas wychodzi jakiś chory gen
Że nas umysł nie chce koić nas jak dobry sen
Nasze rany niszczą plany zamiast goić je
To wolimy soli dodać solić solić wiem
To jakaś wyliczanka nie ma dla wszystkich miejsc
Ziom by życie nie przeleciało przed oczami szybką śmierć
[?] codziennie Twoja własna milky way
Choć ludzka istota to tu na tej ziemi tylko śmieć
[Refren x2: Gugas]
Takie dziwne typy mają takie dziwne miny
A wy macie przykre miny mają same przykre miny
Lub promienne uśmiechy jakby w Czarnobylu byli
To nie demo puenty Fredry spośród tylu chwili (Ludy!)
[Outro: Gugas]
Tak tak tak takie takie dziwne typy
Tak tak tak takie takie dziwne rymy
Tak tak tak takie takie dziwne typy
Tak tak tak tak tak takie takie dziwne [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]