Daj mi Panie rozpoznanie,
Żebym wiedział co jest co,
Czy mam wszystko mówić mamie,
Czy zachować to i to.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
Kim ja jestem, kim ach kim,
Czy mam zostać leśnym drwalem,
Czy z wojskami zdobyć Rzym.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
Czy ja z dobrych, czy ze złych,
Czy to twoje jest rozdanie,
Czy mam karty w rękach swych.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
Czy mam oddać się na złom,
Czy dostawszy tęgie lanie,
Jeszcze nie pchać się pod prąd.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
Czy szaleństwo jest tuż, tuż,
Czy to tyś miał Panie w planie,
Żeby nie żałować róż.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
To i to, ten i ta, deus ex machina.
Daj mi Panie rozpoznanie,
Czy zaryczy ranny łoś,
Kiedy przyjdzie już konanie,
Czy zapali światło ktoś.
To i to, szyk i bzik, rapete, papete... pstryk.