[Intro]
Historia lubi się powtarzać w moim życiu wciąż
I nie inaczej jest tym razem, znowu ten sam błąd
Czasami ciężko to wymazać i zapomnieć coś
Proszę podaj mi dłoń
[Zwrotka 1]
Bo pewnie rezygnacji ślad
Kiedy rozpada się cały świat, w jedną chwilę
Ze wszystkich zapisanych map
Mam tą na której drogi brak i nie wiem ile
Rozliczać się będzie moja karma
Choć nie wiem co może jeszcze zabrać
Tu może zabrać
[Refren]
Nigdy nie zdołasz się ukryć
Przed tym co nam pisane jest
Ta karma do Ciebie wróci
I przeznaczenie spełni się
Nigdy nie zdołasz się schować
Więc nie ma sensu wciąż gnać
To co wysyłasz, wróci i tak
Bo życie to pętla
[Zwrotka 2]
Ze wszystkich wysyłanych w eter moich myśli i słów
Jest kilka takich które potrafią ranić jak nóż
I chociaż czas goi rany, wspomnienia pokrywa kurz
To nic nie zmienia, te wspomnienia są jak wypluty brud
I zakopuje je głęboko, ciągle licząc na cud
Wysyłając stale w kosmos, setki modłów i próśb
To jest porządek wszechświata, powraca po dług
I tak jest
[Refren x3] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]