[Zwrotka 1]
Wydzwaniam ziomów, kiedy mam kryzys i ledwo stoję
Nastroje miękną
Kto jest? A raczej kto został na polu bitwy
Ja robię swoje i znam znaczenie tego co robię
Nie chce słyszeć, że jestem zajebisty
Ty - to autentyczny styl nawijki
Green ten bystry szczyl chce zniszczyć syf i dać luz bliskim
Ambitny na szlaku gonitwy za niczym
Współzawodniczy o nic, nigdzie i z nikim
To nie jest przy tyk jak żyjesz to Ci nie palą zniczy
A jak ustalają granice to spierdalaj z granicy
Bo widzę, że one znaczą tu więcej niż mogą
A w pierwszej lidze bycie sobą to nie zawsze logo
Ta pogoń wymusza na nas tą ignorancje
Ja się nie ścigam właśnie dlatego, że znam stawkę
Ale jak mi dasz szanse, to ją wezmę, no jasne !
Bo jesteś w błędzie kurwa jak myślisz, że sram hajsem
[Refren]
Możesz mieć miliard w ciele - to nic nie zmienia !
Nie zyskasz wiele myśląc płytko o rapie
Ja mam teraz wam coś do powiedzenia
Na temat dróg, których raczej nie znajdziecie na mapie
Misja pod kryptonimem monolog jest w toku
Pokój dla miejsc, dla bloków - nie wyjdziesz z szoku
I pomyśl, pogódź się z tym
że nie masz prawa zabrać mi prawa głosu
W arenie walki gdzie nie walczę o nic
[Zwrotka 2]
Mój poetycko-miejski styl nie jest kiepski
A moi producenci nie samplują w mp3
Żaden z nas nie pędzi za własnym ogonem jak pies
Mój gen wysyła dreszcz, krew płynie w żyłach
Cześć ! Jestem jednostką armii żołnierzy na starcie
Mam respekt u tych, na których mi zależy najbardziej
To pewne, że stawiając wszystko na jedną kartę
Nie mam gwarancji na szansę i nie mam szans na gwarancję
Joł ! Zastanawiam się kto ten świat poskładał
Kto pogubił części, a część z nich posprzedawał
To sprawa dla reportera, gdyby zauważył
Zauważyłem ja bo reporter ma swoje sprawy
Jestem reporterem spraw, o których nie myślisz na co dzień
Boisz się o nich myśleć albo jeszcze nie masz ich w głowie
Hierarchie są gotowe, plany są rozpisane
Bity są zrobione a zwrotki nagrane, amen !
[Cuty]
Tak wielu za pieniądze zrobi wszystko
Poddaje się, cios, za hajsem pościg
Przyczynowo-skutkowe zależności
Tak wielu za pieniądze zrobi wszystko
Za kasą, pozycją, dupami
Ja jestem tylko narratorem
Ty spijasz słowa z jego ust i chłoniesz
[Refren] Tekst - Rap Genius Polska