[Zwrotka]
Wchodzę z buta, z trapera (Timberland)
Ty tego słuchasz, nadchodzi trap-era
Jestem w studiu, robię bengera
Mam te sk**sy, których ty nie masz
Mam to flow, ty sprawdź to, bo
2 0 1 4 - czysty rozpierdol (właśnie tak)
Kontrowersje, w głowie mi jedno
Wezmę twoją dupę i obłowię się twoją pęgą
Duże felgi, [takie?] ogarniam
Boli to twoich idoli, ale taka prawda
Zaraz okrzykną mnie trapu królem
Z każdym trackiem pnę się w górę (właśnie!)
Nazwij mnie polskim Lil Mousem
Wejdę w bit, hajs zgarniam (hajs)
Coraz bardziej radzę sobię z bitem
Zobaczysz to kiedy wypuszczę płytę
[Refren x2]
Hajs daj mi, hajs daj mi
Jednym bengerem zamykam twój ryj
Chcę mieć miliony, chcę mieć Cadillaca
Niech sprawdzą to ziomy, jak latam na tych trackach