- Chciałbym zaprezentować państwu
Zaczepno obronny utwór hip hopowy
[Zwrotka 1]
Basta, gotowi są na południowy soundtrack
Podaj mi mikrofon jestem głosem tego miasta
Nie obchodzą mnie ludzi innych opinie znasz nas
Z podziemia do światła szukaj w sklepach na kompaktach
Duma mnie rozpiera kiedy słyszę gdzie mój rap gra
Na koncertach schodzą nasze płyty wrzuć do auta
Gdybyś tak zapytał to odpowiedź zawód raper
Teraz weź no i spójrz na jakim tańcze półapie
Trochę się przechwalam, ale hip hop ma to we krwi
Krs-One mówił, musisz być najlepszym MC
Zasady precedencji, to tak dla konkurencji
Reguły zapisane mam na skórze proszę wierz mi
Pieprzyć ten wasz prestiż same bronią się te dźwięki
Podają na osiedlach materiał z ręki do ręki
Uznani producenci rapu konsumenci
Podziemni pretendenci otwiera już oczy mainstream
[Refren]
Weź tego nie ruszaj może już to zostaw
Mówią goście którzy zbudowali to od podstaw
Mówią goście którzy nie porzucili rzemiosła
Gdyby chcieli nam coś zabrać coś ich może spotkać
[Zwrotka 2]
Mamy w sobie bunt nie ten z serii głupkowatych
Wytykanie błędów innym graczom nic poza tym
To jest taki wąski temat nie chcę mówić o tym nic już
Każdy wers brzmi jakby wersem był z odzysku
Mamy w sobie złość teraz trzymam ją na wodzy już
Nie wlewam jej w albumy tyle ile bym jej wlewać mógł
Wolę, poszukać, rozwiązań, przedstawić
Co ten pusty wrzask wniesie dla tej twojej sprawy
Odcinamy rzeczy które ciążą nam okropnie
Przychodzi to z wiekiem musisz przejść niektóre stopnie teraz
Wokół zaczyna się tworzyć sieć kontaktów
Oparta na słowie nie potrzebny nam stos faktur
Spokojnie przyjdzie moment chłopcy dorobią się jachtu
Bez awantur, stosowania tanich kantów
Myśli mam zajęte przyglądam się tej wędrówce
an*liza trwa my przekuwamy pasje w sukces
[Refren]
Weź tego nie ruszaj może już to zostaw
Mówią goście którzy zbudowali to od podstaw
Mówią goście którzy nie porzucili rzemiosła
Gdyby chcieli nam coś zabrać coś ich może spotkać [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]