[Zwrotka 1: Król Świata]
Nie jesteśmy armią nieba, ognia nie puszczamy w trackach
Mam laserami strzelać, styl słów, błyszczy, magia
Stara mantra, Bóg mi kazał napierdalać, czysto brudna prawda
Boga nie ma i naprawdę nie ma po co kłamać
Nie jesteśmy armią, gatunku niewolnikami stylu
Magia słów to inna sprawa, już pagony rwę ze wstydu
Flaszki i szlugi - oldschool w nowym stylu
Mamy tu to, czego chce wielu podziemnych skurwysynów
Nie salutuj bracie, to nie musztra a muzyka
Zdejmuj mundur, oddaj broń, odznakę wywal
Dziwne moce mamy chyba trzeba mieć mentalność żyda
I broń, Lester Blades, słaba muzyka
Tego nie można wygrać, między gwiezdna bitwa
We mnie nieco skurwysyna, przyznam
Dobrze wiem, jak broń trzymać, w przód pierś
Bracie wybacz, nie jesteśmy armią
Ale nie myśl, że jest pusto w magazynkach
[Refren]
Jeśli jesteśmy armią, to tylko partyzancką
Na sztandarze mamy hasło, że nie jesteśmy armią (x4)
[Zwrotka 2: Brat Jordah]
Pierwsze rzędy sztywno w górę ręce od linijki
Naraz mówią "sztos", dają głos, na głośno komendy, hałas
Znają swoje miejsce, wszystko bardzo dobrze działa
Zanim nawet w ogień równo ludzie niejednego generała
Są zasady, nie ma, że dezerter
Wejdzie w każdą wojnę, byle nie poza internet
Generalne doświadczenie każe temperament studzić
Zrobisz jeden błąd, aż stracisz połowę ludzi
Nie Dywizjon 303 tylko Youtube 301
Glam, post, dupa, pierwszy oś, kurwa nie wierzę
-Jak to było, Bond?
-James
Coś tam, coś tam, nie wiem
Jej królewskiej mości agent Roland 707
Marszowy rytm, w dobrym tempie BPM'y
Smyczki, piano, bit, wiemy za co dziś giniemy
Otoczony drutem stylu mocno trzyma się okopów
Wystaw głowę ponad, bo tam nie masz tylko wrogów
[Refren]
Jeśli jesteśmy armią, to tylko partyzancką
Na sztandarze mamy hasło, że nie jesteśmy armią (x4) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]