[Hook] Pęd bydła, pamiętaj jeśli wygrasz Bo to pęd bydła, pamiętaj jeśli wygrasz To pęd bydła, pamiętaj jeśli wygrasz Pamiętaj jeśli wygrasz x2 [Verse 1: Król Świata] Pęd bydła, wygrywaj świat, nie pozwoli żebyś dał upust Można by to bydło spętać, ale bez skutku (bez skutku) Pędź, zbieraj punkty, bierz to czego potrzebujesz To kasa, kasa, kasa To pęd bydła, ten pęd wytrwasz To biada, kiedy ten pęd wygrasz Tylko po to, żeby już móc się wyzwolić ze stada Padam na ryj jak [?] Daj nam ten hajs, bo inaczej wpadnę z całą bandą Haju level - wyścig, dystans robię [?] do krów Król Świata, born free Nie do ogarnięcia pęd bydła dziś (wow) Król mówi głośno zwerbalizowane myśli Wszystko na nic (uuu), nawet tym nie zatrzymasz wyścigu Po trupach do celu, przeterminowane hasła Nie, dzisiaj takich wielu, martwi jeszcze zanim zaczną biec Ten pęd ma to do siebie, że nie zamierza zwolnić
À propos, nawet jeśli wygrasz pęd bydła wciąż będziesz krową [Hook] [Verse 2: Brat Jordah] Pęd bydła to schorzenie, przyznasz Za każdym razem kiedy będziesz, ale nie wiesz gdzie jest przystań Czy jest ta przystań, czy pędzisz aby biec? Czy w pędzie, czy w celu sens odnajdujesz z dnia na dzień? Jak można opluć fanów, kurwa, albumem o niczym Nijak zarapowanym pod nijakie bity? Jak można być fanem nijakiego artysty Co szczeka, że jest naj, ale popisuje się niczym? Zjedzone setki razy, tyle samo razy przetrawione i Wyrzygane setki razy nijakie wersy na bit Nie mam czym się martwić FiS robi dystans do krów Tu, gdzie żadna wartość znów Z ludzkich głów do ludzkich głów, kurwa Pęd bydła to gówno wygra Postawiliście przed nosem mur nijakości, przyznam Rzucił parę okrzyków pastuch dla stada baranów Częściej niż polskie zdanie słuchać zwrot ze Stanów [Hook]x2